Aktualności

Czy wiecie, że pizza znana była już w starożytności? Chociaż wtedy jeszcze pizzą ją nie nazywano 😉 samo słowo "piza" pojawia się  pod koniec X wieku, a  do pizzerii chodzili mieszkańcy Neapolu już w wieku XVIII 🧐 

Teraz to jedno z najbardziej popularych i lubianych dań na świecie 😋😋😋😋

Klasa 1p także świętowała, a aromat własnoręcznie robionej pizzy unosił się w całej szkole , za co  przepraszają wszystkich głodomorów😀😀😀
 

Tłusty czwartek – to nasza tradycja, więc szybko chwytaj pączki do rączki, bo to świetna kompozycja!

Tłusty czwartek to święto znane każdemu Polakowi. To dzień, w którym nie liczymy kalorii i zajadamy się przepysznymi pączkami, faworkami i innymi słodkościami.

Tłusty czwartek jest obchodzony nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach na wiele sposobów. Świętowaniu towarzyszą przeróżne zwyczaje, a także inne smakołyki i niekoniecznie wszędzie są to słodkości.

Geneza tłustego czwartku sięga starożytności, kiedy to świętowano odejście zimy i nadejście wiosny. Pączki były znane w starożytnym Rzymie i spożywano je podczas obchodów przełomu zimowo-wiosennego. Jednak początkowo nie były one przygotowywane na słodko.

W Polsce zwyczaj jedzenia pączków, zwanych wówczas pampuchami, zadomowił się na stałe w XVII w., głównie w miastach i dworach. Na wsiach tłusty czwartek zaczęto obchodzić pod koniec XIX w. Przyjęło się, że jeśli ktoś w tłusty czwartek w ogóle nie zje pączka, nie będzie się mu wiodło.

Zatem, żeby wszystkim się wiodło w świetlicy hucznie obchodziliśmy tłusty czwartek.

Zajadaliśmy się pączkami, ale dzieci wykonywały także różne prace związane z dzisiejszym dniem.

Były zatem warsztaty robienia donatów i serc z masy solnej, a wszystkie dzieci mają słodkie zdjęcia w ramce pączkowej.

W antrejce na ryczce stały pyry w tytce.

W czwartek, 1 lutego, odbył się konkurs gwary poznańskiej przeznaczony dla klas pierwszych.

Natomiast w poniedziałek, 5 lutego, z gwarą zmierzyły się klasy drugie. 

Wielu poznaniaków jest dumnych ze swojej gwary, czy chociażby drobnych naleciałości jakie im z gwary pozostały. Dzięki gwarze poznaniak zawsze rozpozna innego poznaniaka, nawet na wakacjach za granicą. Specyficzna mowa, wspaniałe potrawy, uprzejmość, gościnność i zaradność od lat określają rodzimych poznaniaków i zachęcają turystów do odkrycia osobiście historii Poznania i mieszkających tu niezwykłych ludzi.

Trzy tygodnie nauki pierwszaków w świetlicy dały dobre efekty.

Najlepszym uczestnikiem konkursu okazał się Antoni Mnichowski.

Drugie miejsce zajęli Tadeusz Bretes, Martyna Lewicka i Ignacy Podolski.

W klasach drugich najlepiej radzili sobie z gwarą Tomek Staszewski, Kuba Wójcik, Amelia Baksalary, Pola Hoffa, Małgorzata Florczak, Sandra Kotsiuruba.

Wszyscy otrzymali nagrody.